Moc atrakcji, wspólne pieczenie kiełbasek, szalone zabawy i przede wszystkim najmilści mieszkańcy rancza sprawili, że te chwile zostaną na długo w naszej pamięci. Serdecznie dziękujemy za gorące przyjęcie i cierpliwość gospodarzom oraz wielkie serce - Państwu Wróbel. Za pamiątkow fotografie dziękujemy mamusiom Basi i Marcelinki - Pani Annie i Pni Annie !